Chory replied

720 weeks ago

Jestem po weekendowym beta tescie SW:TOR i postanowilem podzielic sie wrazeniami.
Na poczatek kilka banalow: PC search jest, Delivery Box jest, plynnie dzialajacy UI jest, intuicyjne menusy sa, masa tutoriali odnosnie kazdego doslownie aspektu gry jest, sensowny battlesystem jest, in-game graphics options sa, mozliwosc zminimalizowania gry pzez ALT-Tab jest, bogate storyline jest, OGROMNE zroznicowanie wygladu postaci - jest, repair u kazdego NPCa jest. Owszem, to banaly ale jak wiemy, w niektorych MMO brakuje tych elementow nawet 14 miesiecy po premierze ;)

A teraz o samej grze:
Jesli ktoś gral w SW:KoTOR lub Mass Effect to w zasadzie wie o SW:TOR prawie wszystko. Budowa swiata gry (z uwzglednieniem form transportu), design, sposob interakcji z NPCami/przedmiotami, battlesystem, armoury system i ogolnie caly feelng, sa ludzaco podobne do tych jakie znamy z w/w tytulow. Ogolnie ta gra ma wszystko co powinien miec RPG i moglaby spokojnie istniec jako solo RPG. W poczatkowej fazie gry wydaje sie jakby mozliwosc grania online byla wylacznie dodatkiem. Inna sprawa, ze pogralem troche z Ozim/Aslanem w party i bylo calkiem sympatycznie. Brakuje jeszcze konkretnego podzialu na role (a co za tym idzie, brak jakiegokolwiek crowd control nie liczac tego, ze kto zrobi wiekszy dmg tem na hate), wiec glowna korzysc z party to po prostu wieksza sila ognia ale jest to wystarczajacy argument zeby stworzyc party.

Ale po kolei:
Zaczynamy od wyboru serwera jest ich na chwile obecna kilkadziesiąt. Do wyboru mamy serwery PvE i PvP, a w pelnej wersji dojda jeszcze role-playing PvE i role-playing PvP. Po wyborze serwera przechodzimy do tworzenia postaci. odbywa sie to w kilku krokach:
Najpierw decydujemy czy chcemy walczyc po stronie Imperium, czy po stronie Republiki. Nastepnie wybieramy job (w becie dostepne sa 4 joby dla Sithow i 4 dla Jedi), a pozniej rase (wybor rasy jest ograniczony tym jaki job wybralismy wczesniej, nie kazda rasa moze byc kzdym jobem). Na koncu bawimy sie wygladem postaci. I tutaj pole manewru jest naprawde duze. Reprezentant kazdej rasy moze miec zarowno gabaryty Roegadyna jak i niewiele wieksze niz Lalafell. Przy czym wersja Roegadyn to raczej grubas niz koks ;). do tego bogaty wachlarz odcienia koloru skory (z pewnymi ograniczeniami w obrebie kazdej rasy), rysow twarzy, znakow szczegolnych, fryzur itd. Przy czym pod pojeciem bogaty wachlarz kryje sie np. okolo 40 roznych fryzur.
Nasza planeta startowa jest zalezna od joba, ktory wybierzemy (sądząc po storyline, tak pozostanie w pelnej wersji). W becie mozna sie przemieszczac miedzy planetami tylko w ramach danej nacji, tak wiec bedac Sithem, nie ma mozliwosci spotkania zadnego Jedi i odwrotnie. Trudno powiedziec jak to bedzie wygladalo w pelnej wersji. Mozliwe, ze bedzie moza partowac tylko w ramach jednej nacji, a mozliwe, ze bedzie mozna zrobic party mieszane tak jak to wyglada w FFXIV. Mozliwe rowniez, ze bedzie to rozwiazane inaczej na serwerach PvE, a inaczej na serwerach PvP. Aha, odnosnie PvP to jest mozliwy duel na serwerach PvE, z tym zastrzezeniem, ze obaj gracze musza sie na niego zgodzic. Na PvP mozna bezkarnie lac wszystkich jak leci.
Jak juz zaczniemy gre to zostajemy krotko wprowadzeni w story line i dalej leci jak w soloRPG. Nie wiem jak jest na wyzszch levelach ale przez pierwsze 10 leveli grind jako taki nie istnieje. To Cie cos zaggruje, to sam zaatakujesz "z zaskoczki" grupke niemiluchow, ktora stanie na twojej drodze, potem ubijesz kilku innych zeby wykonac questa, wracajac po reward za questa znow masz jakies aggro, za chwile dostaniesz troche expa za quest completion i tak ziarnko do ziarnka i levele same leca. Identycznie jak przy solo RPG. Nie grindujesz dla samego grindu tylko w miare postepu fabuly i eksploracji nowych terenow, co rusz dostajesz jakis exp.
Craftu jako takiego w becie brak i mam szczera nadzieje, ze tak pozostanie w pelnej wersji. Tzn. jest workbench znany z KoTORow, wiec na pewno bedzie mozliwosc upgradeowania equipu. Mobki dropuja mase upgrade itemow (np. blaster scope) ale poki co, maja one w opisie, ze jedyne ich zastosowanie to srzedaz do vendora. Ceny u vendorow sa bardzo sensowne, np. item ktory kosztuje u vendora 200 Cr., vendor odkupuje od gracza za 80 Cr. Troche strzelam z tymi liczbami ale chodzi mi o sam fakt, ze cena skupu stanowi kilkadziesiat procent ceny sprzedazy, a nie 1-2% tak jak w FFXI/XIV. sa tez "special goods", ktore kupujemy za untradeable currency (cos na ksztalt Beastmen/Kindred Seals z FFXI). Na chwile obecna nie stwierdzilem Auction House ani niczego w tym stylu. Nie mowie, ze na 100% tego nie ma ale ja na nic takiego nie trafilem. Inna sprawa, ze nawet jakos szczegolnie nie szukalem bo syf sprzedaje do NPCa za rozsadny szmal, a co moge uzyc to uzywam. Nie zdziwilbym sie gdyby sie okazalo, ze AH w tej grze nigdy nie bedzie i szczerze mowiac uwazam, ze tak by bylo najlepiej. Od zawsze bylem zdania, ze ekonomia w MMO moze byc albo stabilna (podobnie jak handel z NPCami) albo zjebana. Wiec po co ryzykowac, ze bedzie zjebana? Lepiej pozostac przy handlu z NPCami. W solo RPG to dziala, to i w MMO zadziala. A jesli chcesz kupic cos super duper od innego gracza to zawsze zostaje opcja trade. A propos tradeowania itemow. Zajebisty patent wymyslili na untradeable equip. Mianowicie dropy zawsze są tradeable, natomiast niektore itemy maja adnotacje "Binds when Equiped". Take itemy moga byc uzywane wylacznie przez osobe, ktora je /equipnie jako pierwsza (przy czym w dalszym ciągu można ten item opchnąć vendorowi ale juz nei mozna go tradenac innemu graczowi). IMO genialny patent.

Odnosnie oprawy graficznej to jest ona dosc slaba. Tekstury raczej jednolte, pastelowe, w podobnej tonacji. Lokacje sa wprawdzie rozlegle ale niezbyt bogate w detale. Animacja postaci trąci XX wiekiem. Na plus mozna zaliczyc twarze NPCow (i PCow) i ogolnie pomyslowy design. Grafika ogolnie sprawia wrazenie jakby byla wykonana w cell-shadingu. Dodam tylko, ze moj PC pamieta rządy gabinetu Marcinkiewicza i sila rzeczy gralem na najnizszych detalach, wiec w rzeczywistosci graficznie moze byc nieco lepiej niz opisalem.
Nie sposob nie wspomniec, że podobnie jak w SW:KoTOR i Mass Effect, KAZDA gadka z NPC jest dubbingowana (fakt, ze czesc z NPCow to ufole, ktorzy belkocza w tylko sobie zrozumialym jezyku) i przy kazdej gadce mamy 2-3 warianty odpowiedzi, wiec nawet nie kusi skippowanie cut-scennek. Tym bardziej, ze zaleznie od naszych odpowiedzi zyskujemy punkty jasnej lub ciemnej strony mocy. To by sugerowalo, ze nie do konca jest tak, ze Imperium to Ci zli, a Republikanie to Ci dobrzy. Mozna byc dobrym Sithem i mozna byc zlym Jedi. Wydaje mi sie, ze wybor Sith/Jedi bedzie raczej czyms na zasadzie wyboru home-city w FFXIV, ale czas pokaze. W kazdym razie zaleznie od tego czy bedziemy zli czy dobrzy, bedziemy mogli uzywac roznych itemow. Itemy moga np wymagac "Dark level 3".

Ech w sumie to bym jeszcze naskrobal drugie tyle ale nie mam czasu. Moze pozniej wrzuce jeszcze troche wiecej informacji.
Jako podsumowanie dodam tylko, ze po zakonczeniu beta testow, kazdy tester ma do wypelnienia ankiete (podczas gry tez co rusz wypelnia sie ankiety, np. po zakonczeniu questa jest ankieta z pytaniami o trudnosc questa, jasnosc opisu questa, oceny rewarda i takie tam). Jednym z pytan tej ankiety bylo "jak chetnie polecil bys SW:TOR znajomemu (w skali 1-10)" i ja bez zastanowienia odpowiedzialem 10. No wiec polecam :) Nie mam pojecia jak bedzie wygladac end-game i w ogole multiplayer content ale na podstawie tego co widzialem, stwierdzam, ze gra zapowiada sie bardzo interesujaco. A fanem Star Warsow nie jestem ani troche.
Naprawde polecam wam sprobowac zamiast grac w platna bete FFXIV. Premiera 20. grudnia. Do tego czasu bedzie pewnie jeszcze kilka weekendowych beta testow, wiec smialo rejestrujcie sie na swtor.com

Glizdus Member replied

720 weeks ago

Jakbym chciał pograć w kolejnego klona WoW to bym wrócił do Rift.l ;P
Kilmat Star Wars mi jakoś nie podchodzi.
Sam się dziwie sobie ze tak sadze, ale chwała SE za zrobienie czegoś nietypowego a nie kolejnej kopii WoW.


last edited 720 weeks ago by Glizdus

Glizdus Member replied

720 weeks ago

Deleted 720 weeks ago by Zet

Chory replied

720 weeks ago

Klona WoW? O sso chodzi jakby? SWTOR i WoW to dwie zupelnie rozne bajki. To jest raczej klon KoTORa z dorzuconym trybem online. Klonowi WoW posiwecilbym tyle samo czasu co samemu WoW, czyli jakies 20 minut i uninstall.

Ozi Member replied

720 weeks ago

Bardzo, bardzo fajnie mi sie gralo w ta bete; na tyle fajnie ze na pewno kupie pelna wersje. O samej mechanice nie ma sensu sie rozpisywac, Chory z grubsza wszystko juz przedstawil.

Ja dodam od siebie tylko tyle ze po awansie na 10 lvl odblokowuja sie advanced klasy a w raz z nimi spore drzewko umiejetnosci - i tutaj dopiero nastepuje prawdziwy podzial na role w party; klasycznie: tank, DD, healer, co kto woli.

Zdecydowanie najwiekszym plusem gry sa questy, voice acting jest swietny i tak jak wspominal Chory w ogole nie ma potrzeby skipowania cs'ow co w kazdym mmo jakie gralem do tej pory bylo praktycznie standardem. IMO gra osiagnie naprawde spory sukces, podobnie jak kolega wyzej kilkukrotnie dawalem szanse "wow'owi" i nigdy nie moglem sie przekonac do tej gry, w TOR'a pomimo jakiegos tam podobienstwa do WoW'a w samej mechanice gra sie o niebo przyjemniej, walki sa krotkie ale intensywne. Podsumowujac - polecam. :]
RRRRRRoooooarrrr!

Bodziu Member replied

719 weeks ago

Osobiscie bede w SWOTOR gral, bo czekam na version 2.0 FF14, a jak wiadomo bedzie to za rok okolo :) Tutaj natomiast nie wiem ile wytrzymam grac w single player MMO LOL :D Co prawda po rozmowach z kumplami gra naprawde jest swietna i jesli faktycznie mnie wciagnie to z pol roku sie pogra, albo rzuce i bede gral w Diablo 3 :P Na pewno wroce do FF14 ale v.2.0 jak na razie pykam w TESV: Skyrim i jest kewl :) do 15.12.2011, a potem head start w Swotorku - May the force be with You!


last edited 719 weeks ago by Bodziu
"What we do in life, echoes eternity !" - Maximus

Kretpolny Member replied

719 weeks ago

Potwierdzam, beta byla świetna. Gra jest już teraz bardzo dopracowana i zawiera sporo contentu( a przynajmniej na low lvl bo jedynie dociągnąlem postać do 15 lvl, potem sobie odpuścilem granie). Ponoć na high lvl otrzymuje sie dostep do wlasnego statku kosmicznego, ale nie wiem czy to prawda akurat.

Voice acting - świetny. Do teraz mi sie przypomina scenka z jakimś świniakiem( nie znam sie na universum SW wiec nie wiem co to za rasa byla) :)

Oprocz wspolnej waluty, chyba kazda planeta ma swoja wlasna za ktore kupuje sie sprzet u vendorkow. Za PvP tez są oddzielne punkty.

Ciekawą sprawą byly Social points - w niektorych questach jest mozliwosc rozmowy z NPCami w kilka osob. W pewnych momentach kazdy z graczy wybiera 1 z kilku mozliwych kwestii dialogowych. Po wybraniu kwestii otrzymuje sie pewna ilosc punktow. Ten kto ma w danej chwili najwieksza ilosc pktow, tego kwestia przechodzi do gadki z NPC i dostaje chyba 2 razy wieksza ilosc Social points od pozostalych graczy.

Questy są zroznicowane - raczej nie ma mowy o monotonii( a questy typu zabij X wrogow są uaktywniane automatycznie i maja dopisek BONUS). Sa questy ktore wykonuje tylko dana profesja, sa questy w instancjach, sa questy ktore powinno sie wykonywac w party( np. Hero zones, dluzsze misje fabularyzowane), są też questy odnosnie PVP.


Bardzo szybko dostaje sie swojego 1. towarzysza podrozy. Towarzysz oprocz tego, ze walczy ma tez inne umiejetnosci: mozna go poslac np. do sklepu aby sprzedal tzw. wszystkie smieciowe itemki, mozna go rowniez wysylac na misje specjalnie( to jak ktos kolekcjonuje itemki potrzebne do upgradu ekwipunku).

Ogolnie gra od poczatku stawia na przyjemne granie i robi to dobrze. :)


last edited 719 weeks ago by Kretpolny

Glizdus Member replied

719 weeks ago

Standard Edition
200,00 PLN z VAT**

lol. Lucas to wie jak zbijac kokosy na SW.

Bodziu Member replied

719 weeks ago

Ano Glizdek, troche drogo, a prepaid kosztuje w obecnej chwili 99zl. Mysle ze to wszystko uspokoi sie za kilka miesiecy i bedzie normalne :)
"What we do in life, echoes eternity !" - Maximus
Please log in to post a reply.